Jak uruchomić klub fitness – co łączy uprawnienia G2 i kurs ...
Wiele osób, których wyjątkowym hobby stanowi bieganie na pewno nie raz miało w swojej głowie pomysł o tym, aby wystartować kiedyś w maratonie. Żeby jednak móc spełnić to marzenie znaczna część tej grupy osób decyduje się najpierw na półmaraton. Warto wiedzieć jednak o tym, jak się przygotować do takiego wyzwania i o czym należy pamiętać tuż przed startem?
Chcąc wziąć udział w półmaratonie, należy pamiętać o tym, że do takiego startu należy się odpowiednio przygotować. Jeżeli będziemy systematycznie biegać, to taki start nie będzie dla nas większym problemem, a jedynie dłuższym treningiem. Pozbędziemy się wtedy niepotrzebnego stresu i obaw, że „może sobie nie poradzę”. Gdy znamy konkretną datę półmaratonu, istotną sprawą są więc systematyczne i regularne treningi. Nie należy zostawiać ich na ostatnią chwilę, bo bardziej nam to zaszkodzi, niż pomoże. Należy ustalić sobie konkretny grafik, kiedy i ile czasu poświęcimy na bieganie, i sumiennie się go trzymać.
Podejmujemy decyzję o wzięciu udziału w półmaratonie, zaczynamy przygotowania i… dopada nas chwila zwątpienia. Co wtedy powinniśmy zrobić? Byłoby świetnie, gdybyśmy mieli w takich chwilach przy sobie kogoś, kto wierzyłby w nasze możliwości i poczęstował nas pozytywnym kopniakiem motywującym nas do działania. Jeśli jednak nie mamy przy sobie kogoś takiego, musimy sami znaleźć motywację. Najważniejsze jest to, aby się nie poddawać i nie opuszczać treningów. Pada deszcz, jest mgła, sypie śnieg… to nic! To jest właśnie idealna pora na trening. Zapisujmy swoje wyniki, obserwujmy postępy, a na pewno w takich chwilach uda się nam pozbyć wszelkich wątpliwości, i pełni radości dotrwamy do pierwszego startu w półmaratonie. Kto wie, może za jakiś czas zrobimy krok na przód i pokusimy się o przebiegnięcie całego maratonu?
Przed samym startem należy postawić przede wszystkim na regenerację, odpowiedni wypoczynek ilość snu, dzięki czemu będziemy zwarci i gotowi do startu. Należy zapoznać się wcześniej z planem trasy, możliwych trudnościach takich jak na przykład podbiegi, dzięki czemu nic nas nie zaskoczy i będziemy wiedzieli jak rozłożyć siły, aby taki bieg był dla nas przyjemnością niosącą wiele satysfakcji.