Jak uruchomić klub fitness – co łączy uprawnienia G2 i kurs ...
Zastanawiasz się czy biegać przed treningiem czy po jego zakończeniu? Czym się kierować przy właściwym wyborze?
Różne mity i fakty chodzą po ludziach. Są tacy, którzy wolą na rozgrzewkę pobiegać przykładowo przed siłownią, a są i tacy wybrańcy losu, którzy zdecydowanie lubią biegać po treningu siłowym. Ale co to daje takim biegaczom? Wszystko zależy od nas samych, od naszych priorytetów i celów i od tego jak trening wykonujemy.
Obecnie bieganie stało się modą. Wychodzisz na ulicę i widzisz setki ludzi biegających niemalże wszędzie, czy to w parku o poranku czy o świcie w mieście. Zastanawiasz się czy nie warto zacząć biegać. Z drugiej strony chcesz również pójść na siłownię. Dopiero, co rozpoczynasz przygodę ze sportem, często twój trening jest nieuporządkowany i brak ci systematyczności. Jednego dnia idziesz biegać (to twój cel!), drugiego dnia idziesz na trening siłowy, a kolejne treningi dopiero za kilka dni. Pragniesz połączyć oba treningi, ale co jest lepsze, czy bieganie przed czy po treningu na siłowni? Wciąż chodzi ci po głowie czy bieganie i siłownia to jest to, czemu można się poświęcić. Najwięcej osiągniesz, kiedy zaczniesz ćwiczyć systematycznie i jasno opowiesz się za tym, czego wobec siebie oczekujesz i jakie masz plany w dążeniu do konsekwencji swoich celów.
Uprawiasz taką dyscyplinę sportu, w której zarówno siła jak i wytrzymałość odgrywają ważne role. W istocie rozwój dwóch cech motorycznych, siły i wytrzymałości jest bardzo ważny dla ciebie, jak właśnie bieganie i siłownia. Zatem, jeżeli idziesz na trening, na którym łączysz ćwiczenia wytrzymałościowe (bieganie) i siłowe jednocześnie, to najpierw zacznij od tych, które stanowią pierwszeństwo. Jeżeli jednak chcesz poprawić swoją sylwetkę, wykonaj zaraz po rozgrzewce (jest ona najważniejsza) te ćwiczenia siłowe, a potem przejdź do ćwiczeń biegowych.
Zatem dochodzisz do wniosku, co jest twoim celem. Pracujesz nad poprawą sylwetki i kondycji jednocześnie, trenując kilka razy w tygodniu. Robisz to wyłącznie dla siebie, nie dla innych. W tym przypadku nie ma znaczenia czy ćwiczenia biegowe będziesz wykonywał przed siłownią, czy pójdziesz w odwrotnym kierunku, że najpierw siłka, potem bieg.
Opanowałeś bieganie i trening siłowy do takiej perfekcji, iż jesteś w stanie ćwiczyć ponad normę. Nadal za cel stawiasz sobie kolejne rekordy życiowe i wytrzymałościowe, przy jednoczesnym zbudowaniu świetnej sylwetki i masy mięśniowej. Oczywiście mogą one iść ze sobą w parze, lecz duże mięśnie nie ułatwiają biegania, gdyż na większych zawodach biegowych, więcej mięśni nie pomoże w lepszym wyniku. Z kolei dla takiego typowego kulturysty, trening biegowy źle wpływa na tkankę mięśniową. Jeżeli zachowasz umiar, to oba treningi można połączyć ze sobą. Jednakże warto prowadzić zapiski swoich treningów, by poddać je potem analizie, a unikniesz przetrenowania, zwiększą się szanse na osiągnięcie sukcesu.
Reasumując, wykonanie treningu siłowego ma sens wtedy, gdy wykonamy go po treningu biegowym, nie odwrotnie, czyli najpierw bieganie potem trening. Zrób sobie odpoczynek od biegania po siłowni. Regeneracja organizmu w połączeniu ze snem, to gwarancja sukcesu. Ja wybieram bieganie przed treningiem, a ty?