Jak uruchomić klub fitness – co łączy uprawnienia G2 i kurs ...
Każda kobieta – zarówno ta trenująca, jak i ta, której jedynym treningiem jest bieg na przystanek autobusowy, z pewnością chociaż raz w życiu próbowała swoich sił w poprawieniu ćwiczeniami wyglądu swoich pośladków. Aby pozbyć się „płaskiego placka” i powitać nową, jędrną pupę warto znać kilka podstawowych ćwiczeń, dzięki którymi osiągniemy upragniony cel.
Te jedne z najłatwiejszych ćwiczeń, które znamy już od podstawówki, jak się okazało, stały się idealnym sposobem na zaokrąglenie pośladków i pożegnanie się z płaską i nieciekawą pupą. Wystarczy wykonywać je regularnie i co najważniejsze prawidłowo, a efekty zauważymy już po niecałym miesiącu. Dzięki tym ćwiczeniom nie tylko wyszczuplimy swoje uda, ale także pozbędziemy się cellulitu, który rzecz jasna, jest zmorą prawie każdej kobiety. Przysiady angażują mięśnie nie tylko ud i pośladków, ale także i łydek-można więc łatwo wywnioskować to, że są one doskonałym przepisem na piękne i zgrabne nogi.
Wykroki to ćwiczenie, które stanowi doskonały sposób na rozciągnięcie mięśni pośladków i podkręcenie dynami ćwiczeń, co jest bardzo ważne w sytuacji, gdy chcemy, aby nasza pupa wyglądała na wypełnioną i „napompowaną”. Prawdą jest fakt, iż takie ćwiczenia wymagają od nas więcej zaangażowania i poświęconej energii, jednak dzięki temu z każdym treningiem jesteśmy bliżej określonego przez nas celu, jakim jest zgrabna i seksowna pupa, bo w końcu o to przecież w tym wszystkim chodzi. Warto więc włożyć w treningi trochę więcej zapału i poświęcenia, a dzięki temu w nagrodę dostaniemy wspaniały prezent w postaci jędrnych pośladków, których niejedna kobieta będzie nam zazdrościła.
Trening pośladków powinien być wykonywany najlepiej co drugi dzień i podzielony na dane serie: każde ćwiczenie powinno składać się z dwóch lub trzech serii z 30-sekundowymi przerwami między nimi. Należy pamiętać o spinaniu pośladków podczas treningu-bez tego osiągnięcie jędrnej pupy nie będzie możliwe. Ostatnią, ale nie mniej ważną wskazówką jest wybieranie schodów zamiast windy. Dzięki temu nawykowi nasze pośladki będą miały dodatkowy trening, gdy wracamy do domu lub idziemy do pracy. Zajmie nam to niewiele więcej czasu, a z pewnością przyniesie wiele dobrego dla wyglądu naszych pośladków.