Jak uruchomić klub fitness – co łączy uprawnienia G2 i kurs ...
Nie raz zastanawiałeś się, czy po każdym treningu, gdy czujesz zmęczenie możesz sięgnąć po alkohol? Nie raz w twojej głowie pojawiała się refleksja na temat tego, jak spożywanie alkoholu ma się do treningów?
Mówi się, że „alkohol to twój wróg”. Sięgasz po jedno piwo, potem drugie, trzecie, aż w końcu uświadamiasz sobie, że nazajutrz masz zaplanowany trening. Gdy wstajesz rano, nie masz przysłowiowego kaca, nie kręci ci się w głowie, więc postanawiasz ubrać się w treningowe rzeczy i iść po prostu na trening. Starasz się dać z siebie wszystko, ale czy nie miałeś kiedyś tak, że po wypiciu piwa, jednego czy dwóch, następnego dnia, gdy był trening, jego wyniki były nieco gorsze od tego poprzedniego? Czy zastanawiałeś się, iż pomimo dobrego samopoczucia, powinieneś iść na trening lub też spożyć alkohol po treningu? Wielu sportowców by odpuściło, a jakie jest twoje zdanie? Jeśli chcesz dobrze trenować i osiągać jak najlepsze wyniki, zastanów się trzy razy zanim sięgniesz po alkohol.
Ciężko jest się przyznawać, jakie pozytywne strony spożycia ma alkohol, które od ręki można równoznacznie wymienić. W pewnym sensie na pewno poprawia chwilowo nasz nastrój, odpręża, dodaje pewności siebie czy pobudza naszą kreatywność. Jednak, jeżeli regularnie ćwiczysz, by osiągnąć zamierzony cel, to z pewnością nie powinieneś sięgać po alkohol zbyt często. Wiedz jedno, że pomimo, iż mamy słabe czy mocne trunki, to każdy z nich jakoś osłabia nasz organizm, przenika do naszych mięśni, które w treningu pełnią ważną rolę, a spożyte w nadmiarze powodują kaca.
Ktoś myśli sobie, że jak wypije piwo to się odwodni straci zbędne kilogramy. Tak zgadza się, nasz organizm po spożyciu alkoholu odwadnia się. Ma to swoje skutki, ponieważ nasze nerki są zmuszone do większej pracy, gdyż organizm chce się pozbyć wszelkich toksyn, a do tego nerki potrzebują znacznej ilości wody. Przykładowo, wypijając około 250 ml wina, nasz organizm traci około pół litra wody, ponieważ wzmaga się proces wzmożonego oddawania moczu. Dlatego ważne jest picie wody po spożyciu alkoholu i w ciągu treningu, by uzupełnić jej braki. Odwadniając swój organizm, obniżamy tym samym swoje możliwości wysiłkowe. Do tego następuje spadek naszej wydolności i siły o jakieś 10 – 20 %. Do tego wystarczy jedynie słabe nawodnienie w ciągu dnia, a jeśli dołożymy do tego alkohol, to poziom odwodnienia możemy pogorszyć jeszcze o jakieś 3 %. W ten sposób, trudno jest znaleźć siły na kolejny trening. Czy tego właśnie chcesz?
Oprócz wypłukiwania wody z organizmu po spożyciu alkoholu tracimy również ważne mikroelementy potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Tracimy magnez, którego brak powoduje spadek naszego samopoczucia. Oprócz tego wydalane z organizmu są również potas, sód, wapń, które u każdego sportowca odgrywają znaczącą rolę. W małej ilości, ale je tracimy są witaminy B1, B6 oraz witamina C. Musimy, zatem sięgnąć po produkty, które są bogate w wymienione powyżej witaminy. Powrót do równowagi wodno – elektrolitowej po mocnym odwodnieniu, które może skończyć się szpitalem, może potrwać nawet tydzień czasu.
Czy po spożyciu większej ilości alkoholu, warto jest odbyć trening następnego dnia? Wiedz jedno, że możliwości do podjęcia treningu po spożyciu alkoholu są znacznie niższe niż przed jego zażyciem. Nasze możliwości wysiłkowe i wydolnościowe są obniżone. Alkohol zaburza naszą motorykę, gdyż dodatkowo rozluźnia nasze mięśnie. Efektem tego jest wolniejszy czas reakcji na bodźce zewnętrzne. Dodatkowo obecność alkoholu w organizmie spowalnia wzrost mięśni i ich regenerację, która jak wiadomo jest ważna w życiu sportowca. Zaburzamy także procesy odbudowy naszych komórek. Osoby, które piją po treningu potrzebują więcej czasu na ich regenerację niż osoby, które go nie spożywają. Alkohol zaburza również syntezę glikogenu. Mając jednocześnie w organizmie alkohol i glikogen, to organizm wybierze do syntezy najpierw alkohol. Wtedy mamy sytuację, w której nasze mięśnie mają za mało glikogenu. Jak wiemy, również alkohol obniża naszą motorykę i percepcję wzrokowo – ruchową, co zwiększa ryzyko odniesienia urazu czy kontuzji.
Mimo, iż spożycie alkoholu powoduje odwodnienie organizmu, to również posiada on kalorie, których pragniemy się pozbyć, gdy zależy nam na zachowaniu odpowiedniej wagi ciała, która jest ważna np. dla osoby uprawiającej judo. Przykładowo 1 gram alkoholu to około 7 kcal, jednak to nie najważniejszy problem. Otóż spożycie alkoholu zaburza metabolizm i może doprowadzić do wzrostu tkanki tłuszczowej, mimo, iż mamy ujemny bilans kaloryczny. Spożycie alkoholu powoduje, że organizm z tego właśnie czerpie energię i wzmaga się apetyt na jedzenie, a to powoduje dodatkowo wzrost kilogramów w organizmie. Spożycie kolejnej partii alkoholu rozregulowuje nasz plan żywieniowy. Czy tego właśnie chcemy? Chyba nie.
A więc spożywanie alkoholu czy nie jest dobre dla organizmu? Na to pytanie powinniście odpowiedzieć sobie sami.