
Jak uruchomić klub fitness – co łączy uprawnienia G2 i kurs ...
Pierwszy sezon na rowerze, pierwszy rower wyścigowy, pierwsze myśli o tym czy aby codziennych jazd nie zamienić na trening kolarski. Tylko od czego zacząć, jak się odpowiednio przygotować, co będzie nam potrzebne?
Zacznijmy od odpowiedzi na pytanie dlaczego w ogóle chcesz jeździć? Poniżej zebraliśmy najbardziej popularne motywacje:
Kiedy już mamy odpowiedź na to pytanie, możemy przejść do kolejnego kroku, mianowicie informacji, jak trenować na rchcąc osiągnąć nasz cel.
Odpowiedzi dla osób które jeżdżą już jakiś czas są stosunkowo proste, ale kiedyś też szukali odpowiedzi, wertowali liczne fora, artykuły itp. Jeżeli naszym celem jest ogólna poprawa kondycji do rozpoczęcie aktywności rowerowe wystarczą chęci oraz rower. Oczywiście kask jest obowiązkowy, bez niego nie wychodzimy z domu.
Czy spędzamy na rowerze 30 min, czy 2 godziny to już zależy na ile kondycja pozwala oraz ile mamy czasu do dyspozycji. Jeżeli dopiero zaczynami wystarczy 30 min, z czasem dojdziemy do wycieczek całodziennych. Po prostu trzeba jeździć.
Na początku nie ma co się przejmować strojem, sprzętem, ubiorem itp. Rower, kask, oświetlenie, wygodny strój – to wszystko czego potrzebujemy. Z czasem sami odczujemy, że np. nasz bawełniana koszulka jest cała mokra i wolno schnie i potrzebujemy czegoś bardziej dedykowanego pod rower. Z pewnością dość szybko zainwestujemy w spodenki z wkładką „pampersem”. Ból tyłka szybko skłoni nas do ich zakupu. Rower prawdopodobnie też albo ulepszymy albo kupimy bardziej spersonalizowany, lepszy.
Przechodząc do kolejnego aspektu czyli do chęci zrzucenia kilku kilogramów, zaleca się długie przejażdżki z małą intensywnością. Podczas dłuższych przejażdżek (np powyżej 1h) organizm zacznie pobierać sobie energię z tłuszczu. Dodatkowo fajnie jakbyśmy wdrożyli dobre nawyki żywieniowe, lub nawet skorzystali z usług dietetyka – na pewno będzie łatwiej, ze względy na fachową wiedzę, jak i samą motywację, bowiem waga powie na wizycie kontrolnej jak stosowaliśmy się do diety:). Ćwiczenia na rowerze stacjonarnym to również dobra opcja, ale podczas jazd outdoorowych czas szybciej leci i nie męczy nam psychiki:) Rower a odchudzanie to jedno z częściej wpisywanych haseł w wyszukiwarce, zatem nie jesteś pierwszy i nie jesteś ostatnim. Wiedza na ten temat jest ogólnie odstępna. Wielu osobom udaje się zrzucić kilka trochę zbędnego balastu. Zatem zacznij jeździć na rowerze i dołącz do tej grupy!
Trzecim aspektem jest chęć bycia lepszym od kolegi z którym często przegrywamy;) To już wyższa szkoła jazdy, i wielu wypadkach oprócz chęci jazy na rowerze, potrzebna jest wiedza na temat treningu kolarskiego. Jeżdżąc tylko więcej łatwo o przetrenowanie. Tu z pomocą przychodzą trenerzy kolarstwa, którzy za opłatą mogę przygotować treningi na rower, lub skorzystać np. z naszej aplikacji w której znajdziesz treningi mtb, treningi szosa. W naszych publikacjach znajdziesz również informacje jak trenować z pomiarem mocy.
Pomiar mocy to w ostatnich latach podstawowe narzędzie pozwalające rejestrować np. nasze treningi do maratonu.
Plany treningowe, rower, ubiór, sprzęt który na temat którego osoby z tej grupy wiedzą dużo. Zatem jeżeli zaczynasz, podpytaj kolegów którzy trenują na pewno z chęcią podpowiedzą Ci i jak. Rowerzyści z tej grupy to osoby zazwyczaj trenujący również przez zimę. Ćwiczenia na siłowni dla kolarza to chleb powszedni i pojawia się tak 1-2 razy w tygodniu zazwyczaj przez okres od listopada do końca marca.
Dodatkowo w zimie można skorzystać z trenażerów lub np. z zajęć na rowerkach stacjonarnych organizowanych przez liczne kluby fitness, zatem pytanie – czy można wykonywać plan treningowy na rowerze stacjonarnym? tak oczywiście, coraz bardziej zaawansowane trenażery i oprogramowania sprawiają iż jazda nie jest już taka nudna jak jeszcze kilka lat temu.
Przedostatnie powód jaki podałem to pozbycie się stresu. Sam odpowiadam sobie na pytanie – po co poszedłem na ten rower, przecież jest zimno, szaro ponuro, i zaraz zacznie padać. Odpowiedź przychodzi w ułamku sekundy – musiałem zrestartować głowę, pozbyć się złych emocji, odreagować. Endorfiny które wytwarzają się podczas jazdy na rowerze, powodują, że na problem zaczynasz patrzyć zupełnie inaczej.
Nagle problem przestaje być problemem, a mur, który przed jazdą wydawał się nie do przebicia, zamienia się w niski krawężnik.
Jest jedno ale….- uważajcie, bo endorfiny działają jak narkotyk – uzależniają!;)